Nasqaroth

Dołączył: 15 Mar 2008 Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów

Kazdy na serwie wie ze Nasq to nie Nasq.
Nie.

Okres próbny u nas nie istnieje, wyjątkiem jest Murand który wciąż jest na okresie próbnym do czasu aż nie wpadnie i nie postawi flachy. Tutaj szefie jest tak że ludzie miesiącami, prawie latami starali się dostać do tego klanu, patrz Vani czy Veri, niektórzy mają łatwiej po nie mają minusów i startują z polecenia, ty tych minusów masz dużo, więc rekrutacja będzie pewnie się ciągnąć wieki albo zamknie się odmowną odpowiedzią. Generalnie ten klan to nie tylko gra i ciśnięcie Baiumów o 5tej rano, to częste spotkania w real, masa wspólnych imprez i znajomych, większość ludzi tutaj zna się i ufa sobie w realu i uważa się za spoko gości, ty nawet nie masz odwagi grać swoją postacią tylko wolisz wbić na gotowe, imo jeżeliby ci na prawdę zalezalo to bym na twoim miejscu zaczal grac postacia ktora sam kreowales od poczatku do konca i gral soba, a nie liczyl ze ktos ci da plusik za to ze grasz dostanym/kupionym (tego nie wiemy) kontem.

jak dla mnie sprawa poki co jest jasna ...
zacznij grac normalnie i zobaczymy na co cie stac jesli bedzie ok to dostaniesz zaproszenie do nas a poki co sam widzisz ze tak cos niebardzo

Rosa Laevigatae

Stwórz całkowicie swoją postać. Polecam kamaela.

Szczerze, wolałbym zostać na SH.
Przypuśćmy, że wróciłbym do Dolavandrela.
Poczujcie się jak taki anty kox. Wkoxanie do z 72 do 77 to z 3miesiące. Zrobienie suba, czyli latanie po RB, szukanie Baiuma dodatkowo max miesiąc. Wkoxanie biskupa na Nasq do 62 zajęło mi 2 miesiące, potem nie mogłem się ni doprosić, ni wepchać. Musiałem jakoś załatwić kolege DC z Covem, coby wkoxac Nasq do 66 dodatkowe 2 miesiące. Razem jest to więcej jak pół roku.

A czy nie dałoby się poprostu zmienić imię Nasq (On i tak nie wróci, dostępu nikt nie ma to z hasłem problemu tez nie będzie). Potem nie wyhylanie się przez tydzień i koniec kłopotów. GM gdyby chciał to konto z Nasq byłoby zbanowane 2lata temu

Sam sobie odpowiedziałeś chyba, wyżej zaznaczałem że rekrutacja trwać może kilka miesięcy, nawet rok, skoro nie umiesz zaakceptować naszych wymagań widocznie nie dasz rady ich spełnić jako klanowicz, a są zdecydowanie wyższe niż pojawienie się na baiumie raz w miesiącu by go dziabnąc. Ten klan wymaga od ciebie czegoś więcej niż 5 godzin online przez cały tydzień, niestety nie ta liga mistrzu jak na moje, skoro tak banalnych fukcji nie dasz rady zrobić by zyskać nasze poparcie, to już widzę jak wstajesz o 4tej w nocy na baiuma by go zbić czy też siedzisz 8 godzin pod sercem bo antek może zrespić. Imo sprawa jasna, kandydat sam wyjaśnił że nie chce mu się, chciałby się dostać i pograć ale od siebie dać to niebardzo.

Rosa Laevigatae

Sickve długo biegał bezklanowy pekując i będąc pekowanym (to drugie częściej Razz

p ), Veritius i Vani długo się starali zanim zostali dodani. Można podać jeszcze wiele przykładów ale te osoby miały SWOJE imię, markę (znów z wyjątkiem tego pierwszego pana

) a Ty jesteś Konrad Wallenrod Very Happy

Hehe, Konrad Wallenrod, a Gustav/Konrad z Dziadow to dwie rozne persony Razz

Gustavus obiit (M.D.CCC.XXIII Calendis Novembris). Hic natus est Conradus Smile

Chyba, ze zupelnie inne porownanie miales na mysli...

Rosa Laevigatae

Chodziło mi o to, że giermek Konrada Wallenroda podszył się pod niego (by zniszczyć zakon Krzyżacki ale to nieistotne bo Nasq nie przychodzi do Nas w celu zniszczenia od środka - nawet nasz obecny lider który ciągle ma to zadanie nie potrafi tego zrobić Very Happy

). Analogicznie - Dol przejął konto Nasq zyskując imie Wink

xalen~

Rosa Laevigatae

Bo chyba nie jest tajemnicą, że nie chodziłem i nie chodze na pvp Razz

(coś tam biegam ale przy Murandzie i jego cierpliwości do szukania fragów to tak jakbym nie biegał Very Happy

)

NIE NIE NIE .

pozdrawiam.

Z polecenia lidera mości Rosentrita zwanego Cycem lub też Krótkim, uprzejmie informuję, iż Pana podanie zostało odrzucone, zamykam topic i życzę miłego dnia oraz powodzenia w poszukiwaniu fajnego klanu.

Pozdrawiam Pionek Administracji Forum

//edit by Lasq